Moje słonko jak tylko wstanie to śpiewa "ooo" i leci do laptoła wołając" ćąć" "ćać" czyli włącz, siądź.Karze na okrągło puszczać,"zęby" "mydło" tridulki lub "dziadka lulka"
Cóż zrobić, mama i tata już nie mają laptopa, nie mogą z niego korzystać, to własność Paulinki:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz