Dziś wolny dzień pełny relaks , dlatego postanowiłam uszyć mojej córeczce kolejną maskotkę. Tym razem podusię - przytulankę w jednym, Pierwszy raz szyłam z materiału minky, jest super. Bałam się że maszyna mi go nie złapie , ale złapała bez problemu. Córeczka szczęśliwa. Następna w kolejce jest owieczka a potem dinozaur. Potem biorę się za wielkanocne ozdoby:)
Śliczna:)
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ
UsuńSłodziak ci wyszedł:) czekam na resztę :)
OdpowiedzUsuń