Wczoraj o 18:50 moja druga córeczka skończyła miesiąc. Był to ciekawy czas i szybko minął. Jeszcze niedawno miałam tylko jedną córeczkę prawie 7- latkę, odzwyczaiłam się już od wielu rzeczy związanych z małymi dziećmi. Paulinka jest już samodzielna, potrafi wszystko koło siebie zrobić. Byłam już " wygodnicka" można powiedzieć. 7 lat różnicy między dziećmi to sporo, choć między mną a moją siostrą jest prawie 13. Ale za to można liczyć na dużą pomoc starszej siostry. Rano Paulinka pomaga mi przypilnować Julcie żebym mogła uszykować ją do szkoły, ogarnąć siebie itp. Fakt jest trochę zazdrosna ale nie tyle o Julcie co o czas który spędzam z małą kosztem czasu dla Niej. Myślę jednak że przez ten miesiąc przyzwyczaiła się do tego i zaakceptowała tą sytuację. W każdym bądź razie jest SUPER. Pierwszy miesiąc Julci był dla nas wszystkich czasem poznawania się , przyzwyczajania się do siebie i nowej sytuacji. Jeśli chodzi o Julkę to zmieniła się głownie z wyglądu, troszkę przybrała i urosła. W Jej zachowaniu dużo się nie zmieniło, jeszcze słabo widzi, więc głównie je, śpi i marudzi. Na szczęście nie ma kolek jak jej starsza siostrzyczka , oby tak dalej. Ma za to sapkę z czym nie spotkałam się u Paulinki. Podobno to normalne u noworodków. Pojawia się głównie rano , w ciągu dnia czasami. Pierwszy raz mnie trochę wystraszyła bo pojawiła się w nocy . Myślałam że Julcia ma zatkany nosek ale po wkropieniu soli fizjologicznej i próbie odessania nic katarku nie wyleciało. Położna i dziewczyny z Forum uświadomiły mi co to może być:) Musimy więc to przeczekać , może szybko minie:) Julcia jest cały czas karmiona piersią na żądanie ( a żąda często, uwielbia być przytulona do maminego cyca) i pięknie przybiera, oby tak dalej:)
środa, 27 września 2017
środa, 13 września 2017
Słoniątka na szczęście
Integracja układu narządów zmysłów stanowi podstawę prawidłowej egzystencji i osiągania sukcesów życiowych każdego człowieka. Takie procesy jak koordynacja ruchów (np. książeczki sensoryczne), percepcja słuchowa ( wbudowane grzechotki, wibratorki i materiały szeleszczące) i wzrokowa ( różne faktury,kolory, wstążki itp), są bardzo ważne.
Używanie przez dziecko takich receptorów jak dotyk, słuch,wzrok oraz smak (gryzaki) wpływają na uaktywnienie sieci nerwowych, rozbudowują je i stymulują.
Zabawki sensoryczne to dla dzieci wspaniała zabawa ale i nauka od najmłodszych lat , która ma ogromny wpływ na ich rozwój.
Z sensorków których robiłam najwięcej zdecydowanie można wyróżnić słoniki, które cieszyły się największym wzięciem:) Inne sensorki które bardzo lubię to kostki sensoryczne i kocyki sensoryczne ale te przedstawię przy innej okazji:) Moje maleństwo też ma już swoje sensoryczne zabaweczki ale jeszcze jest na nie za mała. Myślę że tak w trzecim miesiącu będą idealne:)
wtorek, 5 września 2017
Mój drugi skarb JULIA
Witam Was kochani. Dziś dopiero znalazłam chwilkę żeby napisać co u mnie się wydarzyło wspaniałego. 26.08.2017 o godz. 18:50 urodziłam drugą wspaniałą córeczkę Waga 3330g i 54cm Szczęścia. Urodziłam dużo szybciej niż Paulinkę. Jednak prawdą jest że drugie dziecko jest łatwiej urodzić. Może też dlatego że człowiek już wie co Go czeka. z Paulinką zaczęły mi się skurcze o 2 w nocy i tak męczyłam się do 1:40 dnia następnego. W tym czasie 3 razy odwiedziłam szpital i dopiero za trzecim mnie przyjęli po interwencji mojej ginekolog. Tym razem wiedząc jak ma to wyglądać, kiedy o 5 zaczął pobolewać mnie brzuch postanowiłam liczyć skurcze i dopiero po kąpieli o 14 pojawiły się regularne skurcze co 10min. O 16 pojechaliśmy do szpitala a o 18:50 już mój drugi skarb był na świecie:) Cudowna opieka i położna najlepsza na świecie ( choć niestety nie zdążyłam spytać nawet o jej imię) Szybki poród to zasługa Boga i Położnej Katowickiego Szpitala Zakonu Bonifratów.:) Paulinka szczęśliwa że ma siostrzyczkę, tylko trochę zazdrosna o uwagę mamy:) Ale myślę że Jej to przejdzie:) Tym bardziej że to już duża pannica, która dziś właśnie zaczęła pierwszą klasę:)
![]() |
Moja pierwszoklasistka, Moja duma:) |
Moje dziewczynki w końcu razem:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)