Drzewko już stoi sobie na parapecie w dużym pokoju, a ja już myślę o drugim po drugiej stronie parapetu:)
środa, 5 marca 2014
Drzewko z organzy
Oglądając bloga Ani Krućko jestem zawsze zakochana w jej pracach. Jest to wyjątkowa osoba, i chyba każdy blogowicz zajmujący się rękodziełem ma ją w obserwowanych:) Teraz zachwyciła mnie swoimi drzewkami z organzy i postanowiłam mieć takie u siebie w domku:) Oczywiście Ania przygotowała na niego kursik więc odrazu się zabrałam do roboty:) Ania ma cudowne kursiki, życia mi chyba nie starczyłoby żeby z nich wszystkich skorzystać:) Nie miałam niestety kuli styropianowej ale mam w nadmiarze styropianowych jajek więc zamiast kuli jest jajo 18cm. A kursik kochanej Ani tutaj. Pani w sklepie pod blokiem dała mi za darmo patyczki.Bo na allegro są, tanie ale jak za przesyłkę bym zapłaciła to by dwa albo i trzy razy tyle wyniosło. Duże podziękowanie dla Asi i jej teściowej:) A teraz przedstawiam moje drzewko.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne jest Kinga ! Też zaglądam do Ani i nie mogę wyjść z podziwu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ale cudowne! I jakie pomysłowe ;)
OdpowiedzUsuńforevver-young.blogspot.com