Przedstawiam wieszaczek kuchenny, postarzony pastą postarzającą Pentart - umbra. Ponieważ zawsze pytam męża o to czy praca mu się podoba czy nie, i że zawsze ma być szczery, nawet jak mu się nie podoba bo jeśli mówi mi ktoś że coś jest ładne a nie jest to nie wiem jakie błędy popełniam i moim zdaniem nie nauczę się w ten sposób niczego. Mąż chciał być więc szczery za co go cenie i powiedział że On by tego w życiu nie kupił bo praca wygląda jak jakiś staroć, ale żebym się nie obraziła. Nie mam za co się obrażać bo przyjęłam to jako komplement gdyż taki miał być efekt:) Praca miała wyglądać na starą i zniszczoną:) Praca była najpierw pomalowana w różowo, białe paski, potem przyklejony motyw klejem colla velo - użyłam go po raz pierwszy jest świetny polecam. Jest postarzona pastą, do tego dodane stempelki które specjalnie są mało wyraźne, i wykropkowana farbą akrylową kolor umbra. Polakierowane matowym lakierem wodnym. Jak wam się podoba ten " staroć" :)
Mój też jest szczery do bólu :))) Uzyskanie zamierzonego efektu cieszy bardzo. Wieszaczek jest idealny, a te babeczki mmm...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Lepiej jak mąż jest szczery:) Dzięki Kasiu
UsuńJak dla mnie bomba :) Znam te muffinki , ale nie w takiej odsłonie.Te podobają mi się bardziej od oryginału.Postarzenia też wyszły bardzo fajne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu, usłyszeć taki komplement od tak dobrej decoupażystki jak Ty to zaszczyt:)
Usuń