Witam Was kochani. Dziś dopiero znalazłam chwilkę żeby napisać co u mnie się wydarzyło wspaniałego. 26.08.2017 o godz. 18:50 urodziłam drugą wspaniałą córeczkę Waga 3330g i 54cm Szczęścia. Urodziłam dużo szybciej niż Paulinkę. Jednak prawdą jest że drugie dziecko jest łatwiej urodzić. Może też dlatego że człowiek już wie co Go czeka. z Paulinką zaczęły mi się skurcze o 2 w nocy i tak męczyłam się do 1:40 dnia następnego. W tym czasie 3 razy odwiedziłam szpital i dopiero za trzecim mnie przyjęli po interwencji mojej ginekolog. Tym razem wiedząc jak ma to wyglądać, kiedy o 5 zaczął pobolewać mnie brzuch postanowiłam liczyć skurcze i dopiero po kąpieli o 14 pojawiły się regularne skurcze co 10min. O 16 pojechaliśmy do szpitala a o 18:50 już mój drugi skarb był na świecie:) Cudowna opieka i położna najlepsza na świecie ( choć niestety nie zdążyłam spytać nawet o jej imię) Szybki poród to zasługa Boga i Położnej Katowickiego Szpitala Zakonu Bonifratów.:) Paulinka szczęśliwa że ma siostrzyczkę, tylko trochę zazdrosna o uwagę mamy:) Ale myślę że Jej to przejdzie:) Tym bardziej że to już duża pannica, która dziś właśnie zaczęła pierwszą klasę:)
![]() |
Moja pierwszoklasistka, Moja duma:) |
Moje dziewczynki w końcu razem:)
Cudne dziewczyny :)
OdpowiedzUsuń