Wczoraj wyciągnęłam rower z wózkowni, i byłam z córunią na wycieczce rowerowej. A dziś powstało takie oto pudełeczko. Serwetkę mam już od jakiegoś czasu, strasznie mi się podobała, i parę razy się do niej przymierzałam, dziś się udało:)
Z takim motywem się jeszcze nie spotkałam, wygląda bardzo ładnie na skrzyneczce. Szybko te drewienka potrafisz Kinia obrabiać, ja nad jedną potrafię i cztery dni siedzieć i szału dostaję, że tyle to u mnie trwa. Pozdrawiam :)
Z takim motywem się jeszcze nie spotkałam, wygląda bardzo ładnie na skrzyneczce. Szybko te drewienka potrafisz Kinia obrabiać, ja nad jedną potrafię i cztery dni siedzieć i szału dostaję, że tyle to u mnie trwa. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTeraz mam trochę więcej czasu jak nie pracuję, to szybciej mi idzie, ale jak pracowałam to też 3 dni jedną robiłam jak nie dłużej:)
UsuńPrześliczna. Świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń